Your rating:
Are you invited? In the heart of the English countryside, a group of teenagers gather at a remote castle for a weekend of fun and games. But when the first of them dies, the party takes a deadly turn. As the body count rises, the remaining guests must race against time to uncover the killer’s identity before they become the next victim.
No posts yet
Kick off the convo with a theory, question, musing, or update
Your rating:
Tak jak zdążyłam już zauważyć książki autorki którą kiedyś uwielbiałam mają tendencje spadkową, te wciąż dobre kończą się na 'Bliźniaczce' a te złe zaczynają się od 'Jeziora' która w mej opinii jest jej najgorszą książką.
Po pierwsze opis troszkę wprowadza w błąd - czytając go miałam w głowię grupę ludzi zaproszonych do rezydencji na jakąś imprezę w stylu 'mystery' ale okazuję się że jest o grupie nastolatków wymykających się z internatu do opuszczonego zamku który jest w trakcie remontu żeby sobie zrobić imprezę (oczywiście wszystkie wyjaśnienia jak oni to robią, jak kłamią rodzicom i nauczycielom są bardzo upchnięte na początku 'info dump' co się bardzo rzuca w oczy) i niestety jak w każdej książce Preston postacie są mega powtarzalne bez większej oryginalności co do osobowości, motywy są mocno naciągane i na siłę.
Kiedy akcja już mocno dzieje się na zamku idzie się pogubić (akcja niby dzieje się na przełomie jednej/dwóch nocy?) a ma się wrażenie jakby to trwało miesiąc, to jakie głupoty się tam dzieją przechodzi ludzkie pojęcie a sama końcówka (która jak wiemy w każdej książce jest praktycznie taka sama więc bez zaskoczeń - bo przecież bad ending się lepiej zapamiętuję) no ale wracając końcówka mega słaba nawet jak na nią, i zamiast bycia złym ma się takie 'wtf' bo jest strasznie na szybko i na siłę i ma się wrażenie że jest to nie dokończone.
Was this the worst book I've ever read? No. Was it internally consistent or even, frankly, coherent? Again, no.